Jak zabezpieczyć motocykl na zimę? Kilka praktycznych porad

Zima to nie jest najlepsza pora roku dla wielbicieli jednośladów. Częste opady, niska temperatura i ogólnie złe warunki na drogach utrudniają uprawianie hobby, a dodatkowo motocykl trzeba odpowiednio zabezpieczyć przed postojem. Zwłaszcza początkujący motocykliści nie do końca wiedzą, jakie zabiegi powinno obejmować odpowiednie przygotowanie jednośladu do zimy. W tym poradniku pokażemy, jak zabezpieczyć motocykl na zimę, aby w dobrej kondycji doczekał on do wiosny.

Jak zabezpieczyć motocykl na zimę – ile motocykli skradziono w 2022?

Posiadanie motocykla bez wątpienia daje dużo radości, jednak obarczone jest również ryzykiem. Motocykl bowiem stosunkowo łatwo jest ukraść. Każdego roku w naszym kraju giną setki motocykli, a najnowsze dane za 2022 rok również nie napawają optymizmem. Odpowiednimi danymi dysponuje biuro prasowe Komendy Głównej Policji, które posiada statystyki jednośladów zarejestrowanych jako utracone. Nie są one równoznaczne z kradzieżą, bowiem część może być próbą wyłudzenia odszkodowania lub zwykłą pomyłką. Niemniej jednak na podstawie tych danych można nakreślić ogólny trend panujący w naszym kraju.

W 2021r. skradziono 1380 jednośladów, a od 1 stycznia do końca grudnia 2022 r. jako utracone zarejestrowano 1488 maszyn. W tej liczbie zawiera się 559 motocykli i 929 motorowerów. Dodatkowo dostaliśmy również informację na temat utraconych quadów. Tu odnotowano 81 przypadków. Najwięcej zgłoszeń odnotowano na Mazowszu i jeśli wyłączymy quady, to było ich 240 (połączone dane KWP w Radomiu i warszawskiej KSP). Na drugim miejscu uplasowało się woj. dolnośląskie, gdzie zniknęło 236 jednośladów. Niechlubne podium zamyka Śląsk z wynikiem 210 jednośladów.

Najmniej kradzieży jednośladów dokonano w 2022 roku na terenie województwa podlaskiego. Z danych białostockiej KWP wynika, że jako utracone zgłoszono tam jedynie 14 jednośladów. Dalej mamy KWP w Lublinie i Kielcach, gdzie odnotowano po 26 przypadków, a na trzecim miejscu znalazło się woj. opolskie z wynikiem 35 utraconych jednośladów. Najwięcej utraceń quadów odnotowały KWP w Katowicach (13 szt.), a dalej w Radomiu i Szczecinie (12 szt.) oraz w Gdańsku (11 szt.). Jednocześnie odzyskano 136 pojazdów zgłoszonych jako utracone, w tym 134 z nich odnalazła policja. Jest to stan na dzień 04.01.2023r.

Jak zabezpieczyć motocykl na zimę – dokładnie go umyj

Jeśli chcemy, aby po długim postoju motocykl był gotowy do jazdy, powinniśmy zafundować mu przed zimą porządną kąpiel. Pamiętajmy, że pył, wilgoć, brud i piach pozostawione na wiele tygodni będą miały zgubny wpływ na lakier, silnik oraz inne podzespoły motocykla. Poza tym, taki zastany brud będzie po prostu trudniejszy do doczyszczenia po zimie. Po dokładnym umyciu i wysuszeniu motocykla konieczne jest ponowne nasmarowanie łańcucha. Jeśli zostawicie napęd „na sucho”, po pierwsze może zacząć korodować, a po drugie prawie na pewno zapomnicie nasmarować go na wiosnę. Lepiej to zrobić zawczasu, zanim przykryjemy motocykl pokrowcem.

Jak zabezpieczyć motocykl na zimę – zatankuj do pełna

To kolejna kwestia, o której zapominają właściciele motocykla. Przed zimą warto zatankować do pełna – będzie to niezbędne zwłaszcza wtedy, gdy maszyna ma stalowy zbiornik paliwa. Wypełnienie benzyną zapobiegnie skraplaniu się pary wodnej we wnętrzu zbiornika, co mogłoby narazić go na korozję. Wyjątkiem mogą być np. motocykle terenowe, które często mają plastikowy bak. Tam nie ma to większego znaczenia. Zwłaszcza, jeśli zimą planujemy jakieś prace serwisowe. Zawsze łatwiej zdjąć z motocykla pusty zbiornik niż pełny.

Poza tym, gdy wiosną przyjdzie pierwszy, ciepły dzień, to łatwiej wyjąć z garażu gotowy do jazdy, w pełni zatankowany motocykl.

Jak zabezpieczyć motocykl na zimę – zmień olej

Większość mechaników zaleca dokonanie zmiany oleju przed dłuższym postojem. I chociaż fachowcy są w tej dziedzinie podzieleni, to jednak trzeba pamiętać, że przepracowany olej bogaty jest w siarczany. A siarczany mają kwaśny odczyn, przez co mają zły wpływ na silnik. W połączeniu z wilgocią z powietrza mogą przyspieszyć korozję jego wewnętrznych elementów. Dlatego lepiej zmienić olej przed zimą. I znów – na wiosnę będziecie mieli spokój.

Jak zabezpieczyć motocykl na zimę – nie przepalaj!

Niektórzy motocykliści są gorącymi zwolennikami zimowego „przepalania” silnika. Chodzi o to, by raz na jakiś czas w miesiące zimowe odpalić silnik, aby chwile popracował. Ale odpalanie czterosuwowego silnika na biegu jałowym, na kilka minut, nie ma większego sensu technicznego.

Wszystkie nienasmarowane elementy (jak choćby krzywki zaworowe, pierścienie tłokowe itp.) wytwarzają tarcie i potrzebują odpowiedniego smarowania. A najlepsze smarowanie uzyskujemy podczas jazdy, a nie na biegu jałowym. Zatem, jeśli nie mamy możliwości zrobienia kilku kółek po garażu podziemnym, lepiej odpuścić sobie (i motocyklowi) chwilowe uruchamianie silnika.

Poza tym, takie chwilowe uruchomienie motocykla to prawdziwa katorga dla akumulatora. Zużyje on dużo zmagazynowanej energii na rozruch silnika, a odzyskanie jej na biegu jałowym może potrwać 20-30 minut. A przecież nikt na tak długo nie pozostawia pracującego silnika. Po kilku takich rozruchach akumulator może się wyczerpać, przez co na wiosnę będziemy mieli niespodziankę.

Jak zabezpieczyć motocykl na zimę – zadbaj o opony

Kolejną sprawą jest odpowiednie zadbanie o opony. Wiele osób uważa, że przed zimą powinno się pompować koła większym ciśnieniem tak, aby przez kilka miesięcy postoju nie odkształciły się. Co do zasady, taktyka ta jest słuszna. Należy jednak wiedzieć, że kilka miesięcy w chłodnym garażu i tak spowoduje spadek ciśnienia. Dlatego dużo lepszym pomysłem będzie pozostawienie motocykla na centralnym podnóżku lub specjalnej podstawce, która uniesie zarówno przednie, jak i tylne koło. Wówczas o odkształcenia nie będziemy musieli się martwić w ogóle.

Mitem jest natomiast to, że po kilku miesiącach postoju opony będą miały kształt spłaszczonych jajek. Nie warto popadać więc w paranoję – przed zimą po prostu napompujmy koła do zalecanego przez producenta ciśnienia i zostawmy motocykl w spokoju.  

Jak zabezpieczyć motocykl na zimę – zadbaj o akumulator

Chyba najwięcej obaw wśród motocyklistów budzi kondycja akumulatora po zimie. Jeśli akumulator jest nowy i w dobrym stanie, to teoretycznie pozostawienie go na zimę w motocyklu nie sprawi, że na wiosnę nie będzie się do niczego nadawał. Ale na pewno jego parametry nie będą już takie same. Dlatego, by zadbać o akumulator, są dwie opcje.

Pierwszą z nich jest zabranie akumulatora do domu i regularne (powiedzmy raz na miesiąc) podłączanie do prostownika. Regularne podładowywanie jest dla baterii najzdrowsze. Jeśli jednak nie możemy tego zrobić, to należy wyposażyć się w inteligentną ładowarkę z funkcją prostownika, do garażowych zastosowań. Ładowarka będzie utrzymywała stałe, optymalne napięcie w akumulatorze, co najlepiej wpłynie na jego kondycję. Dzięki temu po zimie jego parametry będą dokładnie takie jak przed.

Jak zabezpieczyć motocykl na zimę – blokada antykradzieżowa

Kolejną, bardzo ważną rzeczą, jest odpowiednie zabezpieczenie motocykla przed kradzieżą. Jak wspomnieliśmy na początku, motocykl to dla złodziei bardzo atrakcyjny łup. Jest stosunkowo lekki, więc można go załadować na pakę większego auta. Jak tłumaczy Ekspert Zabezpiecz-Auto.pl:

„Złodzieje motocykli są w swoich działaniach niezwykle bezczelni. Zdecydowana większość kradzieży ma miejsce na ogrodzonych posesjach – również w przypadkach, gdy motocykl jest zaparkowany w zamkniętym garażu. Złodzieje jednośladów często atakują w miesiącach jesienno-zimowych, poza sezonem, kiedy to motocykle przez dłuższy czas przebywają w jednym miejscu. Wówczas można spokojnie dokonać kradzieży np. pod nieobecność właściciela”.

Coraz więcej droższych modeli motocykli, na wzór obecnie produkowanych samochodów, jest wyposażanych w system bezkluczykowy. Po raz pierwszy pojawił się on w 2010 roku, jednak prawdziwą popularność  przyniósł mu flagowy model BMW K1600 GTL, gdzie „keyless” był na wyposażeniu podstawowym.

„Keyless” to bardzo wygodne rozwiązanie, obsługujące zapłon, blokadę kierownicy, korek wlewu paliwa, a w niektórych przypadkach również zintegrowane kufry i schowki. Niestety, jego coraz większa powszechność stwarza zagrożenie dla bezpieczeństwa jednośladów – system „keyless” może zostać wykorzystany do dokonania błyskawicznej kradzieży motocykla, co skrzętnie wykorzystują złodzieje.

Jednym z najskuteczniejszych i najbardziej zaawansowanych technologicznie, zabezpieczeń antykradzieżowych do motocykli, jest CanLock oferowany przez Zabezpiecz-Auto.pl. Urządzenie to komunikuje się poprzez magistralę CAN z kluczowymi podzespołami motocykla, całkowicie uniemożliwiając jego uruchomienie, jeśli próbowałaby to zrobić osoba trzecia, np. złodziej.  

CanLock chroni motocykl przed każdą, obecnie stosowaną przez złodziei , metodą kradzieży – jest skuteczny zarówno w przypadku użycia „walizki”, jak również wtedy, gdy złodzieje próbują wciągnąć jednoślad na lawetę lub „pakę” auta dostawczego.

Jak zabezpieczyć samochód w 2023 – dowiedz się więcej:

• CanLock ochronił właściciela przed stratą pojazdu! Przeczytaj.
• Keyless Protector vs CanLock – co lepiej chroni przed kradzieżą?
• Do czego może prowadzić nieumiejętny montaż zabezpieczenia antykradzieżowego?
• Zabezpieczenie antykradzieżowe CanLock – wersje urządzenia
• Kradzież „na walizkę” – co to takiego?
• Metoda „na lawetę” – na czym polega?
• Kradzież „na gameboya” – co warto wiedzieć?
• TOP5 – najlepsze zabezpieczenia antykradzieżowe
• Immobilizer CAN – jak działa?
• Keyless Protector vs CanLock – co lepiej chroni przed kradzieżą?
• Autoalarmy z GPS – porównanie