Oprócz elektronicznych metod kradzieży samochodów istnieją również takie, które wykorzystują po prostu nieuwagę właścicieli. Ostatnimi czasy w Polsce odnotowuje się coraz więcej tzw. kradzieży na kolec lub na butelkę. Złodzieje precyzyjnie dobierają ofiary, obserwując je wcześniej np. w sklepie lub czekając na parkingu. Obie metody kradzieży policjanci uznają za bardzo skuteczne. Dlatego dzisiaj odpowiemy na pytanie: kradzież samochodu na kolec – jak się przed nią ochronić?
Kradzież samochodu „na kolec” – statystyki kradzieży samochodów w Polsce
W roku 2022 mieliśmy również do czynienia z nieznacznym spadkiem aktywności złodziei. Z Centralnej Ewidencji Pojazdów wyrejestrowano 6167 aut osobowych i dostawczych o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 6 ton. W porównaniu do 2021 mamy do czynienia ze spadkiem o 13,3 procent. Wówczas to z krajowych parkingów zginęło 7098 samochodów.
CanLock może zabezpieczyć przed
kradzieżą również Twoje auto
Wypełnij formularz, a my sprawdzimy czy możemy Ci pomóc
Dane zebrane przez SAMAR bazują na Centralnej Ewidencji Pojazdów i mogą różnić się od danych Policji. Policja bowiem podaje liczbę prowadzonych dochodzeń – a część z nich to po prostu zwykłe pomyłki lub próby sfingowania kradzieży.
Zobacz też: Kradzież metodą laparoskopową – nowa technika złodziei!
Największą popularnością wśród złodziei samochodów cieszyły się w ubiegłym roku główne marki niemieckie oraz Toyota. Wysoka jest także pozycja Hyundai. Warto tutaj zaznaczyć, że w rankingu występują lokalne różnice, wynikające z upodobań przestępców w konkretnych województwach. W województwie mazowieckim najczęściej ginęła Toyota Corolla, a tuż za nią Toyota RAV4.
Kradzież samochodu „na kolec” – jak przebiega?
Sprawców tego typu przestępstwa jest co najmniej kilku. Zwykle jadą oni swoim samochodem w okolice dużych marketów, w szczególności z materiałami budowlanymi. Sprawcy wybierają zazwyczaj bardzo drogie samochody, których właściciele przyjechali na zakupy i zostawiają auto na parkingu.
Teraz zaczyna się etap obserwacji: jeden ze złodziei idzie za właścicielem auta do marketu i cały czas go obserwuje. Sprawdza, co kupuje, ile i jak płaci. Jednocześnie cały czas telefonicznie przekazuje informacje wspólnikom, którzy w tym czasie sprawdzają, co znajduje się wewnątrz auta. Gdy zapadnie decyzja, że bez wątpienia warto okraść danego kierowcę, złodzieje podkładają pod oponę auta ostry przedmiot, np. zaostrzoną śrubę nabitą na gumowy wąż. Przedmiot ten musi być skonstruowany tak, aby powietrze z koła nie uciekło od razu – wówczas właściciel samochodu zorientuje się jeszcze na parkingu. Chodzi o to, by schodziło powoli, w czasie jazdy.
Gdy właściciel wraca do samochodu, zwykle nie sprawdza stanu opon. Po prostu wsiada do auta z zakupami, włącza silnik i odjeżdża. Złodzieje również wsiadają do swojego samochodu i ruszają za kierowcą, bacznie go obserwując.
Gdy kierowca zorientuje się, że coś z autem jest nie tak, zatrzymuje się, by sprawdzić co się dzieje. Zwykle w takiej sytuacji cała jego uwaga skupia się na usterce, więc raczej nie uruchamia w tym momencie blokady zamka – drzwi można bez problemu otworzyć w każdej chwili. Wówczas przychodzi chwila nieuwagi, którą wykorzystują przestępcy. Kierowca jest zdenerwowany usterką i wcale nie myśli o tym, że np. na tylnim siedzeniu zostawił wartościowe przedmioty.
Jeden ze złodziei zakrada się do samochodu i wyciąga z niego wartościowe przedmioty, po czym wraca do swojego auta i wszyscy złodzieje odjeżdżają.
Cała operacja może pozostać całkowicie niezauważona – kierowca dopiero po pewnym czasie orientuje się, że został okradziony.
Kradzież samochodu „na butelkę” – jak przebiega
Kradzież z samochodu cennych przedmiotów to tylko jeden scenariusz. W innym, złodziej może szybko otworzyć drzwi, wskoczyć na fotel kierowcy i odjechać autem, zostawiając oszołomionego właściciela z niczym. Tak często dzieje się w przypadku kradzieży samochodu „na butelkę”.
Metoda ta polega na wcześniejszym umieszczeniu w nadkolu plastikowej butelki. Kierowca, ruszając autem, słyszy głośny, niepokojący dźwięk dobiegający z tyłu samochodu. Natychmiast zatrzymuje się, by sprawdzić, co się stało. Zwykle w roztargnieniu nie zamyka drzwi od samochodu, często nawet zostawia pracujący silnik.
Złodziej w tym czasie szybko dobiega do auta, wsiadając blokuje zamek centralny i odjeżdża w siną dal. W większości przypadków w samochodzie znajduje się jeszcze portfel, telefon komórkowy, komplet dokumentów oraz inny, cenny sprzęt.
Zamiast butelki złodzieje używają też łańcucha albo drutu. Chodzi głównie o wywołanie hałasu i sprawienie wrażenia, że coś jest nie tak z samochodem.
Kradzież samochodu „na kolec” – jak się chronić?
Warto pamiętać, że dobre zabezpieczenie samochodu przed kradzieżą zaczyna się przede wszystkim od opanowania i zdrowego rozsądku.
W powyższych sytuacjach warto przede wszystkim zachować spokój. Jeśli po zatrzymaniu auta nie czujemy się bezpiecznie, należy pozostać w pojeździe, zablokować centralny zamek i zadzwonić po pomoc. Gdy pozostaniemy w samochodzie, złodzieje szybko zorientują się, że kogoś wezwaliśmy. W takiej sytuacji po prostu oddalą się z miejsca zdarzenia.
Jeśli jednak zdecydujemy się wysiąść i sprawdzić, co się stało, powinniśmy zawsze gasić silnik samochodu. Po drugie, należy zablokować zamek i zabrać kluczyki do auta ze sobą. Możemy też rozejrzeć się, czy obok auta nikt się nie kręci, czy podejrzany samochód nie stoi w pobliżu. Warto też zgłosić takie zdarzenie odpowiednim służbom.
Zobacz też: Nowa metoda kradzieży Kia, Hyundai i Mitsubishi
Poza tym należy pamiętać, że złodzieje obserwują samochód i sprawdzają, czy nie ma w nim wartościowych przedmiotów. Dla bezpieczeństwa, trzeba więc wszystkie takie rzeczy zabierać ze sobą. W ostateczności można je umieścić w schowku – jeśli będą niewidoczne to złodziej nigdy nie będzie pewien, czy w środku jest coś, co warto ukraść.
Kradzież samochodu „na kolec” – jak zabezpieczyć samochód przed kradzieżą?
Choć w przypadku kradzieży „na kolec” i „na butelkę” złodzieje nie używają dodatkowych, elektronicznych urządzeń, to jednak można się w pewnym stopniu przed nimi zabezpieczyć.
Wystarczy, gdy wyposażymy swoje auto w blokadę antykradzieżową, opartą na magistrali CAN. Zabezpieczenie to może blokować sygnały, biegnące magistralą CAN do odpowiednich podzespołów w samochodzie. Może to być np. szyba, klimatyzacja, ale również rozrusznik lub skrzynia biegów. Blokada antykradzieżowa oparta na CAN wymaga odpowiedniej autoryzacji, żeby uruchomić silnik.
Dla przykładu, zabezpieczenie antykradzieżowe CanLock można odblokować przy pomocy kodu PIN, breloczka Bluetooth lub aplikacji mobilnej. Bez tego złodziej nie uruchomi silnika – nie będzie mógł wiec odjechać autem.
CanLock może zabezpieczyć przed
kradzieżą również Twoje auto
Wypełnij formularz, a my sprawdzimy czy możemy Ci pomóc
Kradzieże samochodów – dowiedz się więcej:
- CanLock ochronił właściciela przed stratą pojazdu! Przeczytaj.
- Keyless Protector vs CanLock – co lepiej chroni przed kradzieżą?
- Do czego może prowadzić nieumiejętny montaż zabezpieczenia antykradzieżowego?
- Zabezpieczenie antykradzieżowe CanLock – wersje urządzenia
- Kradzież „na walizkę” – co to takiego?
- Metoda „na lawetę” – na czym polega?
- Kradzież „na gameboya” – co warto wiedzieć?
- TOP5 – najlepsze zabezpieczenia antykradzieżowe
- Immobilizer CAN – jak działa?
- Keyless Protector vs CanLock – co lepiej chroni przed kradzieżą?
- Autoalarmy z GPS – porównanie