Dużą popularność na rynku zabezpieczeń antykradzieżowych zdobywa ostatnio znakowanie pojazdów. Jest to technika rodem z filmu science-ficiton, która wykorzystuje zaawansowaną technologię druku laserowego na bardzo małych cząsteczkach, które potem trafiają na elementy auta. Ten sposób zabezpieczania aut przed kradzieżą pełni jednak rolę tylko i wyłącznie odstraszającą. Ale czy złodzieje samochodowi boją się tej technologii?
Znakowanie pojazdów – jak to robi Toyota?
Toyota doskonale zdaje sobie sprawę, jak dużą popularnością wśród złodziei cieszą się jej auta. Samochody produkcji japońskiej szczególnie upodobały sobie gangi z podwarszawskich miejscowości i to właśnie stolica Polski przoduje w wewnętrznych rankingach Toyoty jako szczególnie niebezpieczny obszar dla właścicieli tych aut.
Zarządzający japońskim koncernem znaleźli jednak sposób, aby zniechęcić gangi złodziei samochodów do polowania na auta ich produkcji. Opracowali oni system SelectDNA, który opiera się o nieco inne założenia, niż klasyczne zabezpieczenie antykradzieżowe, uniemożliwiające na przykład otworzenie drzwi lub uruchomienie silnika pojazdu.
Czym więc jest SelectDNA? To specjalna emulsja, widoczne w świetle UV, budową przypominająca ludzkie DNA. By ułatwić identyfikację auta, emulsja zostaje zmieszana z ponad 1000 trudno usuwalnymi aluminiowymi mikroznacznikami o średnicy 0,5 mm, widocznymi pod powiększeniem. Każdy z nich posiada unikalny kod przypisany do samochodu oraz adres bazy właścicieli, z której może błyskawicznie skorzystać policja. Środek ten będzie służył do znakowania samochodów czymś w rodzaju sekwencji sztucznych genów – unikalnej dla każdego auta.
Nowe zabezpieczenie antykradzieżowe do Toyoty pozwala więc jedynie szybko zidentyfikować kradziony pojazd lub części odpowiednim służbom, co w założeniu ma zniechęcić złodziei do dokonywania kradzieży aut tej marki. Przestępcy będą dostawać również widoczne ostrzeżenie – samochody marki Toyota, które zostały wyposażone w nowatorskie zabezpieczenie antykradzieżowe, będą znakowane stosownymi nalepkami. Twórcy zabezpieczenia przekonują, że samochodów lub części oznakowanych przez emulsję SelectaDNA po prostu nie da się sprzedać, więc złodzieje nie będą ryzykować, nie mogąc potem upłynnić łupów.
Znakowanie pojazdów – Datatag
Poza technologią od Toyoty, na rynku znajdziemy również inne techniki znakowania pojazdów. Mamy na przykład znakowanie ultrafioletowe – kilkaset znaków rozmieszczonych na wszystkich elementach samochodu. Znaki te oczywiście nie są widoczne gołym okiem w świetle widzialnym, ale ultrafioletowym. Rozwiązanie to ma jednak wadę – lampy UV są w powszechnym użytku i złodzieje z łatwością mogliby namierzyć oznaczenia. Usunięcie ich byłoby co prawda czasochłonne, ale jak najbardziej możliwe.
Dlatego dobre znakowanie pojazdów to najczęściej połączenie kilku technik – dużą popularnością cieszą się również wklejki radiowe. Są to rozwiązania podobne do tych, których używa się w wysokich górach do poszukiwań. Poza tym, na rynku dostępne są również wklejki informacyjne i ostrzegawcze.
Znakowany pojazd wyposaża się również w specjalne transpondery – są to małe, szklane chipy, które można rozmieścić praktycznie wszędzie. Ich niewielkie rozmiary sprawiają, że mogą być one umieszczone np. na podsufitce, wiązce elektrycznej, gumowych przelotkach itp.
Znakowanie pojazdów – czy chroni przed kradzieżą?
Głównym efektem znakowania pojazdu miało być w zamyśle odstraszenie złodziei – odpowiednio oznakowanych części po prostu nie mogliby oni sprzedać. Tylko że dzisiejsze trudności z dostępnością samochodowych komponentów na całym świecie sprawiły, że są one traktowane jak Święty Grall. Klienci z portali aukcyjnych raczej nie będą się zastanawiać, skąd pochodzi dana część. Poza tym rzadko dysponują oni wiedzą i narzędziami, aby zbadać czy część nie pochodzi z kradzieży.
Znakowanie pojazdu to przede wszystkim działanie po fakcie. Nie zabezpiecza ono zbytnio samochodu przed kradzieżą – złodzieje mogą nim bez problemu odjechać, wykorzystując, np. metodę „na walizkę”. Techniki znakowania samochodów to na pewno bardzo rozwojowy pomysł, jednak jest on jeszcze na zbyt wczesnym etapie, aby stanowić skuteczne zabezpieczenie przed kradzieżą w dzisiejszych czasach.
Do tej technologii równie ostrożnie podchodzą też ubezpieczyciele samochodów. Odnalezienie kradzionych części wcale nie oznacza, że towarzystwo ubezpieczeniowe wypłaci nam odszkodowanie z polisy AC. Wszelkie techniki znakowania pojazdów nie utrudniają przecież złodziejom kradzieży, ale pełnią rolę tylko i wyłącznie zniechęcającą.
Znakowanie pojazdów – co jest lepsze?
Dużo lepszym rozwiązaniem będzie ochrona samochodu dzięki urządzeniom, które fizycznie uniemożliwiają kradzież. Na rynku mamy na przykład wiele rozwiązań mechanicznych, jednak one również nie są skuteczne w dzisiejszych czasach. Najlepszym rozwiązaniem są blokady w pełni elektroniczne, odporne na wszystkie nowoczesne metody kradzieży: „na walizkę”, „na gameboya”, „na lawetę” oraz na zagłuszarki GPS/GSM. Jednym z takich urządzeń jest CanLock – blokada opracowana i produkowana w Polsce, która spełnia unijne standardy zabezpieczenia antykradzieżowego w klasie EXTRA.
Urządzenie to przeznaczone jest do samochodów z dostępem bezkluczykowym i działa w oparciu o magistralę CAN. CanLock potrafi blokować sygnały płynące do rozrusznika lub skrzyni biegów, co uniemożliwia skuteczne uruchomienie auta przez osobę nieuprawnioną. Autoryzacja urządzenia przebiega przy pomocy ustalonego na fabrycznych przyciskach kodu PIN, breloka Bluetooth lub bezpiecznej aplikacji mobilnej.
Właściciel samochodu wyposażonego w CanLock nie będzie musiał przejmować się, czy ubezpieczyciel wypłaci odszkodowanie w razie kradzieży. Bo samochodu wyposażonego w CanLock po prostu nie da się uruchomić – złodziej nigdzie nim nie pojedzie.
CanLock może zabezpieczyć przed
kradzieżą również Twoje auto
Wypełnij formularz, a my sprawdzimy czy możemy Ci pomóc
Dowiedz się więcej:
- Jak CanLock ochronił właściciela przed stratą pojazdu? Przeczytaj.
- Keyless Protector vs CanLock – co lepiej chroni przed kradzieżą?
- Do czego może prowadzić nieumiejętny montaż zabezpieczenia antykradzieżowego?
- Zabezpieczenie antykradzieżowe CanLock – wersje urządzenia
- Kradzież „na walizkę” – co to takiego?
- Metoda „na lawetę” – na czym polega?
- Kradzież „na gameboya” – co warto wiedzieć?
- TOP5 – najlepsze zabezpieczenia antykradzieżowe
- Immobilizer CAN – jak działa?
- Keyless Protector vs CanLock – co lepiej chroni przed kradzieżą?
- Autoalarm z GPS – porównanie najpopularniejszych modeli