Metody kradzieży samochodów z tradycyjnym kluczykiem

Każdego roku w Polsce ginie około 7 tysięcy aut. Złodzieje ciągle udoskonalają swoje metody kradzieży samochodów, co pozwala im uprowadzać np. pojazdy z dostępem bezkluczykowym „keyless”. Jednak istnieje cała gama metod kradzieży, do dokonania których nie potrzeba ani specjalistycznej wiedzy, ani również zaawansowanych narzędzi. W jaki sposób złodzieje kradną auta z tradycyjnym kluczykiem?

Metody kradzieży samochodów – wady systemu „keyless”

Dostęp bezkluczykowy to bardzo wygodna technologia, która pozwala na otworzenie drzwi lub uruchomienie silnika samochodu bez wyjmowania pilota z kieszeni. Niestety, system ma swoje wady. Wszystko, co emituje sygnał radiowy może zostać przechwycone z wykorzystaniem nowoczesnych narzędzi elektronicznych. Stąd tak duża popularność kradzieży metodą „na walizkę” lub „na gameboya”.

Warto jednak zaznaczyć, że mimo dużego zainteresowania systemem „keyless” wśród kupujących, nie wszystkie nowe samochody są wyposażone w tę technologię. W dalszym ciągu sporo aut wyjeżdżających z salonu posiada tradycyjny kluczyk. Czy to oznacza, że właściciele takich samochodów mogą czuć się bezpiecznie? W żadnym wypadku. Ich auta są narażone na kradzież w takim samym stopniu, jak w przypadku pojazdów z „keyless”.

Metody kradzieży samochodów – kradzież kluczyka

Zabezpieczenie kluczyka przed wpadnięciem w niepowołane ręce to absolutna podstawa ochrony samochodu przed kradzieżą. Policyjne statystyki jasno mówią, że nieuwaga i gapiostwo właścicieli aut bardzo często są przyczyną kradzieży. Nie ważne, czy posiadamy pilot „keyless” czy też tradycyjny kluczyk – należy bezwzględnie przestrzegać kilku zasad bezpieczeństwa.

Bezpośrednia kradzież kluczyka może wydawać się nieco trudniejsza – złodziej musi bowiem posiadać do niego fizyczny dostęp, co grozi przyłapaniem na gorącym uczynku. Należy jednak wiedzieć, że przestępcy często stosują wyrafinowane podchody, które usypiają czujność właścicieli samochodów.  Dlatego warto przestrzegać poniższych reguł:

• Jeśli wybieramy się do restauracji, kina, czy nawet tylko do sklepu, to pod żadnym pozorem nie powinniśmy zostawiać kluczyków w miejscu widocznym i łatwo dostępnym, np. w płaszczu na wieszaku, na stoliku w knajpie albo na kasie w sklepie;
• Po drugie – nawet, jeśli nie wybieramy się nigdzie i jesteśmy cały czas w domu, to nie zostawiajmy kluczyków na parapecie okna – często uchylonego. Nie powinno się także zostawiać ich na wieszaku przy drzwiach wejściowych. Nie u wszystkich drzwi są zamknięte non-stop.. W mieszkaniu może panować gwar i nawet nie zauważymy, jak ktoś z tego samego bloku otworzy drzwi, zabierze kluczyk i szybko się ulotni;
• Warto pamiętać, że jeśli nie dopilnujemy kluczyków i ulegną one kradzieży, zniszczeniu lub zagubieniu, to o tym fakcie powinniśmy jak najszybciej powiadomić ubezpieczyciela oraz wymienić zamki w samochodzie. Jeśli szybko tego nie zrobimy, to niektóre firmy ubezpieczeniowe mogą odmówić wypłaty odszkodowania!

Metody kradzieży samochodów – łamaki do zamków

W przypadku aut z tradycyjnym kluczykiem często zdarzają się również próby jego skopiowania. W policyjnych statystykach zdarzają się przypadki przestępstw polegających na współpracy złodziei np. z myjnią samochodową. Przestępcy mają wówczas pełny dostęp do oryginalnego kluczyka – kopiują jego grot i kradną auto bez większych problemów.

Często wykorzystuje się również tzw. łamaki, które w założeniu mogą być sprzedawane tylko i wyłącznie wykwalifikowanym ślusarzom, którzy zajmują się awaryjnym otwieraniem drzwi. Takie urządzenia można jednak znaleźć na portalach aukcyjnych. Łamak umieszcza się zamku od drzwi – jego grot posiada wiele pinów, aby móc pasować do jak największej ilości zamków. Po otworzeniu drzwi do auta, złodzieje mają jeszcze za zadanie uruchomić silnik. Najczęściej robi się to za pomocą elektronicznych urządzeń, wpinanych do gniazda OBD.

Metody kradzieży samochodów – kradzież „na lawetę”

Kradzież „na lawetę” to niezwykle popularna wśród polskich złodziei samochodów metoda. Doskonale sprawdza się ona zarówno w przypadku aut z „keyless”, jak również z tradycyjnym kluczykiem.

Laweta z samochodem „na pace” to dość powszechny widok, zwłaszcza w większych miastach. Idąc ulicą czy jadąc autem z pewnością natknęliśmy się na taką scenę przynajmniej kilkanaście razy w życiu. Niewiele ludzi zdaje sobie jednak sprawę, że w pewnej części przypadków, za kierownicą lawety nie siedział pracownik pomocy drogowej, a złodziej.

Na tym właśnie polega ta technika kradzieży. Wykorzystując specjalistyczne samochody, a nierzadko również ubrania służb drogowych, złodzieje wciągają auta na lawetę i odjeżdżają w siną dal. Jest to wyjątkowo bezczelna metoda, która nie wymaga dostępu do kluczyka samochodu. Po dokonaniu kradzieży, złodzieje kierują się do dziupli samochodowej, gdzie mają dużo czasu na rozpracowanie autoalarmu.

Ochroną przed kradzieżą „na lawetę” są nowoczesne  zabezpieczenia antykradzieżowe, wyposażone w czujniki wstrząsu i przechyłu. Jednym z tego typu urządzeń jest oferowana przez Zabezpiecz-Auto.pl, w pełni cyfrowa blokada CanLock Premium+Laweta.

Metody kradzieży samochodów – kradzież „na butelkę”

Metody kradzieży samochodów, wykorzystujące spryt złodziei i nieuwagę właścicieli aut, są niezwykle rozbudowane. Jednym ze sposobów kradzieży aut z tradycyjnym kluczykiem jest tzw. kradzież „na butelkę”. Na czym polega?

Nazwa pochodzi od zgniecionej, plastikowej butelki lub jakiegokolwiek przedmiotu, który generuje sporo hałasu. Złodzieje umieszczają taki przedmiot w nadkolu tak, by właściciel samochodu nie zauważył jego obecności. Po odpaleniu silnika i przejechaniu kilkunastu metrów, kierowcy – zaniepokojeni hałasem dobiegającym z nadkola – wysiadają z auta zostawiając kluczyki w stacyjce. W tym momencie złodziej niepostrzeżenie wsiada do auta i odjeżdża z piskiem opon. Cała operacja trwa kilkanaście sekund i jest niezwykle skuteczna.

Metody kradzieży samochodów – na dobre serce

Złodziejskie gangi często wykorzystują wrażliwość i dobre serce kierowców. W tej metodzie kradzieży nie chodzi o umieszczenie hałasującego przedmiotu w nadkolu, ale  przynosi ona podobny skutek – kierowca wychodzi z auta, zostawiając kluczyk w środku. Przestępcy często stoją na drogach oddalonych od zabudowań, symulując zasłabnięcie lub uszkodzenie pojazdu. Większość mijających takie miejsce aut nie zatrzyma się, jednak zawsze znajdzie się ktoś, kto – nieświadomy niebezpieczeństwa – zechce udzielić pomocy. Efekt jest podobny, jak w przypadku kradzieży „na butelkę”.

Dowiedz się więcej:

• Jak CanLock ochronił właściciela przed stratą pojazdu? Przeczytaj.
• Keyless Protector vs CanLock – co lepiej chroni przed kradzieżą?
• Do czego może prowadzić nieumiejętny montaż zabezpieczenia antykradzieżowego?
• Zabezpieczenie antykradzieżowe CanLock – wersje urządzenia
• Kradzież „na walizkę” – co to takiego?
• Kradzież „na lawetę” – na czym polega?
• Kradzież „na gameboya” – co warto wiedzieć?
• TOP5 – najlepsze zabezpieczenia antykradzieżowe
• Immobilizer CAN – jak działa?
• Keyless Protector vs CanLock – co lepiej chroni przed kradzieżą?
• Autoalarm z GPS – porównanie najpopularniejszych modeli