Stołeczni policjanci zajmujący się przestępczością samochodową odnieśli nie lada sukces. Po długich przygotowaniach zatrzymali oni bowiem dwóch, bardzo aktywnych złodziei samochodów, którzy działali głównie na terenie Warszawy. Mężczyźni zostali złapani na gorącym uczynku, gdy próbowali przetransportować jedno ze skradzionych aut do dziupli na terenie Wołomina. Samo zatrzymanie przebiegło bardzo dynamicznie i nie obyło się użycia siły. Czy to oznacza, że kradzieże samochodów w Warszawie będą pojawiać się coraz rzadziej?
Kradzieże samochodów w Warszawie – dwie „legendy” z Wołomina
Na „Lalę” i „Górala”, bo tak brzmią ksywy obu mężczyzn, policjanci ze stołecznej grupy „Orzeł” zasadzali się już od dawna, bo już od co najmniej kilku miesięcy. Złodzieje jednak działali bardzo ostrożnie i kradli dużo, bo nawet do 10 aut tygodniowo. Dzięki takim osiągnięciom bardzo szybko zapracowali sobie w półświatku na miano „dwóch legend z Wołomina”.
CanLock może zabezpieczyć przed
kradzieżą również Twoje auto
Wypełnij formularz, a my sprawdzimy czy możemy Ci pomóc
Działania śledczych w końcu przyniosły pożądany rezultat. W komunikacie Komendy Stołecznej Policji możemy przeczytać:
„Dwa dni temu podczas brawurowej akcji policjantów z grupy „Orzeł” stołecznego Wydziału do walki z Przestępczością Samochodową zostali zatrzymani na jednej z obwodnic Warszawy. Mężczyźni wpadli w momencie, kiedy skradziony na Pradze Południe samochód próbowali przeprowadzić do „dziupli” w okolicach Wołomina.”
Według doniesień służb policyjnych, każdego tygodnia pewna grupa złodziei samochodowych, którzy zajmowali najwyższe stanowiska w hierarchii przestępczej, dopuszczała się kradzieży nawet dziesięciu pojazdów na warszawskich parkingach. Najczęściej wybierali samochody pochodzące z Japonii i Korei, które natychmiast po kradzieży były przewożone do ukrytych miejsc w okolicach Wołomina, gdzie następnie rozkładano je na części. Przestępcy byli na tyle bezczelni, że przeprowadzali te działania w biały dzień.
Zobacz też: Rejestracja samochodu z USA – poradnik
Kradzieże samochodów w Warszawie – policyjna zasadzka
W minioną środę funkcjonariusze policji otrzymali informację, że osoby potencjalnie zaangażowane w serię kradzieży pojazdów planują dokonać kolejnego przestępstwa na terenie Pragi-Południe. Po przeprowadzeniu odpowiednich ustaleń, około godziny 11:30 doszło do kradzieży samochodu Toyota CH-R z jednego z parkingów. Po zdarzeniu, jeden z przestępców uciekał obwodnicą w kierunku miejsca, gdzie zamierzano rozmontować skradziony pojazd na części. Policjanci podjęli działania mające na celu zatrzymanie złodziei, przygotowując blokadę oraz zasadzkę.
Akcja została przeprowadzona w miejscu uznanym za najbezpieczniejsze do takich interwencji. Mimo próby uniknięcia zatrzymania poprzez staranowanie blokady i ucieczkę, przestępcy zostali ostatecznie ujęci przez funkcjonariuszy. W celu zatrzymania pojazdów, w których przemieszczali się złodzieje, policjanci byli zmuszeni do wybicia szyb i zastosowania siły.
W samochodzie używanym przez przestępców znaleziono specjalne urządzenia elektroniczne wykorzystywane do kradzieży pojazdów. Policjanci ujawnili m.in. obecność „gameboya”, a także narzędzi służących do podłączania się pod magistralę CAN. Jest to dowód na to, że metoda opisywana jako „CAN injection” ma się dobrze również w naszym kraju. Dodatkowo znaleziono zagłuszarki GSM i GPS, które jednak w tym konkretnym przypadku okazały się nieskuteczne.
Zatrzymani mężczyźni zostali postawieni przed trzema zarzutami dotyczącymi kradzieży z włamaniem do pojazdów oraz niezatrzymania się do kontroli drogowej. Ponadto, prokuratura złożyła wniosek o wszczęcie śledztwa wobec obu zatrzymanych osób w związku z zarzutem czynnej napaści na policjantów. Na podstawie wniosku prokuratury, sąd podjął decyzję o zastosowaniu tymczasowego aresztu dla 38-letniego i 49-letniego mężczyzny.
Kradzieże samochodów w Warszawie – mieszkańcy Stolicy najbardziej narażeni
W rankingu na najbardziej narażone na kradzież samochodów miejsca tradycyjnie królują większe miasta, ale bezapelacyjnym liderem od kilku lat jest Warszawa. W pierwszej połowie 2022 roku mieliśmy do czynienia ze spadkiem aktywności złodziei samochodów, w porównaniu do analogicznego okresu roku ubiegłego. Jak podaje Instytut Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar, w ciągu pierwszych sześciu miesięcy 2022 roku, w Warszawie, z powodu kradzieży wyrejestrowano 754 samochody – o 23,5% mniej niż w tym samym okresie w 2021. IBRM Samar zwraca uwagę, że statystyki oparte na podstawie liczby wyrejestrowanych samochodów mogą być niedokładne z powodu rejestracji aut na firmy leasingowe i CFM – to blisko 60 proc. skradzionych pojazdów.
Zobacz też: Aplikacje do zarządzania autem – najciekawsze rozwiązania!
Podobnie jak rok temu, do największej liczby kradzieży samochodów dochodzi w dzielnicach Mokotów oraz Białołęka. Do tych dzielnic bowiem przeprowadza się coraz więcej rodzin z dużymi autami, które są najbardziej łakomym kąskiem dla przestępców. Najmniej powodów do obaw mają natomiast mieszkańcy Rembertowa, Ursusa oraz Wesołej. Złodzieje w Warszawie urządzają „polowanie” przede wszystkim na niestrzeżonych parkingach, również dzikich, osiedlowych uliczkach. Słowem: wszędzie tam, gdzie nie znajdziemy podstawowych zabezpieczeń: płotu, kamer, szlabanów etc. Równie często zdarzają się poza tym kradzieże spod domu, głównie w godzinach nocnych.
Kradzieże samochodów w Warszawie – jak skutecznie zabezpieczyć swoje auto?
Jak widać, warszawscy złodzieje samochodów posługują się całą gamą nowoczesnych, elektronicznych narzędzi do łamania fabrycznych zabezpieczeń obecnie produkowanych samochodów. Policjanci z grupy „Orzeł” znaleźli u zatrzymanych m.in. „gameboya” oraz urządzenia do przeprowadzania ataku tzw. metodą „CAN injection”.
Zobacz też: Czy zabezpieczenia antykradzieżowe mają wpływ na wypłatę odszkodowania za kradzież?
Obecnie najbardziej skuteczną metodą ochrony samochodów przed kradzieżą są zabezpieczenia antykradzieżowe, które blokują ruch na magistrali CAN i są często montowane dodatkowo w autach wyposażonych w system bezkluczykowy „keyless”. Przykładem takiego urządzenia jest m.in. CANLOCK, oferowany przez firmę Zabezpiecz-Auto.pl. Jest to system odporny na nowoczesne metody kradzieży, np. metodą „na walizkę”, „na gameboya” lub „CAN injection”.
Działanie systemu CANLOCK polega na blokowaniu ruchu na magistrali CAN – to swego rodzaju system wymiany danych między podzespołami samochodu. Jeśli chcemy uruchomić silnik, włączając przycisk START, sygnały elektryczne biegną do rozrusznika czy pompy paliwa właśnie poprzez CAN.
System CANLOCK uniemożliwia skuteczne uruchomienie silnika osobom, które nie przejdą autoryzacji. Złodziej, który nie zna kodu PIN, nie posiada specjalnego breloczka Bluetooth lub aplikacji mobilnej, nie jest w stanie ukraść pojazdu i jedyne, co może zrobić, to oddalić się z miejsca i poszukać innego „łupu”.
CanLock może zabezpieczyć przed
kradzieżą również Twoje auto
Wypełnij formularz, a my sprawdzimy czy możemy Ci pomóc
Dowiedz się więcej:
- Jak CanLock ochronił właściciela przed stratą pojazdu? Przeczytaj.
- Do czego może prowadzić nieumiejętny montaż zabezpieczenia antykradzieżowego?
- Kultowa Nokia i kradzież samochodu – złodzieje znów to zrobili!
- Kradzież samochodu w dwie minuty – złodzieje używają czegoś, co wygląda jak głośnik JBL!
- Jak łatwa jest kradzież Alfa Romeo? Nowa metoda prosto z Włoch!
- Kradzież samochodu na myjni – jak się zabezpieczyć?
- Kradzież samochodu i Apple AirTag – nowa metoda lokalizowania łupów
- Kradzież samochodu w leasingu – co należy robić?
- Nowa metoda kradzieży – Kia, Hyundai, Genesis i Mitsubishi poważnie zagrożone!