Krajowy rynek samochodów używanych należy do największych w Europie, dlatego nie trudno znaleźć na nim dobry egzemplarz auta, na którym nam zależy. Niektórzy klienci jednak szukają samochodów na tyle niestandardowych i rzadko spotykanych, że prawdopodobieństwo znalezienia takiego auta w dobrej cenie, nie tylko na krajowym, ale również europejskim rynku, graniczy z cudem. Wówczas uwaga wielu z takich osób koncentruje się na bardziej „egzotycznych” rynkach, takich jak Japonia, USA czy Zjednoczone Emiraty Arabskie. Czy sprowadzanie samochodów tych rejonów świata w ogóle się opłaca? Na co należy uważać?
Wartość importu zza Oceanu stale rośnie
O popularności sprowadzania do Polski samochodów używanych z Japonii czy USA świadczy fakt, jak wiele firm, świadczących tego typu usługi, możemy znaleźć w Internecie. Można sobie zadać fundamentalne pytanie – po co, skoro żyjemy w kraju, który dysponuje jednym z największych rynków samochodów używanych w Europie? Odpowiedź jest prosta – chodzi o pieniądze. Luksusowe auta w dobrym stanie, zarówno nowe, jak też używane, są za oceanem po prostu tańsze. Nawet po doliczeniu wszystkich, niezbędnych opłat, Klient i tak jest na plus.
Druga sprawa, to stan techniczny tego typu samochodów. Dotyczy to głównie samochodów sprowadzanych z Japonii, bowiem obywatele tego kraju słyną z kultury osobistej i dbałości o własność prywatną – japońskie auta „z drugiej ręki” są zwykle w o wiele lepszym stanie technicznym, aniżeli ich krajowe odpowiedniki.
Zobacz: Zabezpieczamy przed kradzieżą auta z USA i Japonii – Ford Mustang Bullit.
Na popularność importu samochodów z USA i Japonii wpływa również to, że najpopularniejsze koncerny samochodowe przewiduję na te rynki specjalne wersje silnikowe, nadwoziowe czy wyposażeniowe, które często nie pojawiają się na rynku europejskim. Oczywiście jest to spowodowane odmiennymi preferencjami kierowców na poszczególnych kontynentach – sprowadzone z Japonii auto może być więc na krajowym rynku prawdziwym białym krukiem, szybko osiągającym znaczną wartość.
Posiadasz auto sprowadzone z Japonii lub USA i chcesz wyposażyć je w zabezpieczenie antykradzieżowe niewrażliwe na nowoczesne metody kradzieży? Zadzwoń pod numer 732 080 889 – Nasi Specjaliści pomogą dobrać rozwiązanie idealne do Twojego samochodu.
Auto z USA – czy warto
W niektórych przypadkach może okazać się, że import danego samochodu z odległych zakątków świata może być po prostu nieopłacalny na dłuższą metę. Chodzi tu przede wszystkim o przypadki osób, którym nie zależy na oryginalności samochodu, bowiem nie są oni dużymi fanami motoryzacji w niecodziennym wydaniu.
Zobacz: Zabezpieczamy przed kradzieżą auta z USA i Japonii – Infiniti Q50S.
Myśląc nad zakupem samochodu z USA czy Japonii i wiedząc jednocześnie, że pojazd ten będzie służył tylko i wyłącznie do normalnej eksploatacji, warto wybrać modele, które są obecnie produkowane w Europie. Zaoszczędzi to wielu nerwów w przyszłości, gdy zajdzie konieczność naprawy samochodu – importowane, specjalne części, mogą bowiem kosztować majątek. Może wystąpić także poważny problem z odsprzedażą takiego samochodu.
Auto z USA i Japonii – gdzie szukać?
Oczywiście, najbardziej oczywistym, aczkolwiek wcale nie najprostszym rozwiązaniem, byłaby samodzielna podróż do kraju, w którym chcemy kupić auto. Obarczone jest to jednak szeregiem problemów, poczynając od wysokich kosztów podróży i zakwaterowania, kończąc na spełnieniu wymagań wizowych i wjazdowych (co w erze COVID wcale nie jest takie proste). Oczywiście na miejscu trzeba rozpocząć poszukiwania samochodu i wcale nie ma gwarancji, że znajdziemy odpowiedni egzemplarz.
Zobacz: Zabezpieczamy przed kradzieżą auta z USA i Japonii – Ford Mustang.
Oczywistym plusem jest fakt, że sami możemy dokonać oględzin i sprawdzenia stanu technicznego pojazdu, skoro jesteśmy na miejscu. To samo tyczy się sytuacji, w której mamy w Japonii lub USA zaufanego znajomego, który mógłby się tym zająć. Jednak taka osoba musiałaby znać się na motoryzacji, co przecież nie jest obowiązkiem.
Z tego względu, że dla wielu powyższe rozwiązanie okaże się po prostu zbyt kosztowne i niewygodne, to dużo lepszym rozwiązaniem dla nich będzie skorzystanie z usług polskiej firmy, która na co dzień zajmuje się importowaniem samochodów z USA, Japonii, ale też innego, dowolnego kraju.
Jedną z takich firm jest np. Kimbex Dreams Cars.
Wiążą się z tym co prawda pewne koszta (prowizja), jednak firmy takie dysponują najczęściej kompletnym zapleczem, aby dostarczyć auto pod wskazany adres. Nam, jako nowym właścicielom, do załatwienia pozostaną już tylko formalności rejestracyjne, ale również pewne „przeróbki” techniczne, związane z krajowymi wymogami – dotyczy to najczęściej świateł, kierunkowskazów itp.
Gdzie szukać samochodów w dobrym stanie?
Głównym medium, za pomocą którego można szukać samochodów używanych za granicą, są oczywiście aukcje internetowe. Mamy do wyboru zarówno otwarte licytacje, jak również te, za udział w których trzeba już zapłacić. Specjaliście zalecają, by osoby niedoświadczone raczej omijały otwarte aukcje szerokim łukiem. Dzieje się tak dlatego, że można na nich spotkać wielu oszustów. Dużo lepszym rozwiązaniem będzie rejestracja konta użytkownika na sprawdzonych, odpowiednio zweryfikowanych portalach.
Zobacz: Zabezpieczamy przed kradzieżą auta z USA i Japonii – Dodge Challenger
Będzie to wiązało się oczywiście z pewnymi kosztami, jednak tutaj również można zwrócić się po pomoc do odpowiedniej firmy, która za odpowiednią opłatą umożliwi nam udział w licytacji i poprowadzi ją w naszym imieniu.
A na jakie auta powinniśmy zwracać szczególną uwagę? Największym zainteresowaniem maniaków motoryzacji cieszą się aukcje prowadzone przez agencje ubezpieczeniowe – królują na nich zazwyczaj auta uszkodzone, jednak doskonale widzimy dokładnie skalę uszkodzeń, zazwyczaj mamy również wypisane elementy, które należy wymienić.
Obserwując uważnie rynek, można trafić na niezłą „okazję” – mimo, że uszkodzoną, to jednak tanim kosztem będzie można dokonać naprawy. Auta takie nie są również specjalnie „przygotowywane” do sprzedaży.
Auto z USA – transport
Po zakupie upragnionego egzemplarza samochodu, trzeba go rzecz jasna sprowadzić do Polski drogą morską. Warto skorzystać z pomocy firmy wysyłkowej, która na miejscu może zorganizować kontener, wstawić do niego samochód i załadować na statek.
Oczywiście, jeśli zakupu dokonaliśmy z dala od portu, z którego „wysyłka” będzie nadawana, do ceny całkowitej samochodu trzeba będzie doliczyć koszt transportu wewnętrznego – trudno jest go precyzyjnie określić, jednak im bliżej portu, tym oczywiście taniej.
Uwaga od Eksperta
Jeśli kupujemy samochód z USA lub Japonii na własną rękę, to w kwestii transportu auta do portu macierzystego, lepiej będzie zaufać miejscowym firmom, aniżeli tym polskim – jak pokazują statystyki, to one właśnie są bardziej rzetelne, dysponują lepszym sprzętem i oferują o wiele bardziej kompleksową usługę.
Zobacz: Zabezpieczamy przed kradzieżą auta z USA i Japonii – Jeep Wrangler Rubicon
Oczywiście, zanim przesyłka zostanie nadana, miejscowe służby muszą sprawdzić, czy faktycznie to my jesteśmy właścicielami danego samochodu – trzeba dostarczyć im akt własności, który zostanie wysłany do portu docelowego wraz z samochodem lub wróci do nas jeszcze tego samego dnia.
Uwaga od Eksperta
Jeśli tematyka motoryzacji jest nam zupełnie obca, a jednak dalej mimo wszystko chcemy samodzielnie sprowadzić samochód do kraju, to musimy zwrócić uwagę na dokumenty przewozowe. Nie może być w nich jakiejkolwiek wzmianki, że samochód, który kupiliśmy w obcym kraju, został zakwalifikowany jako niezdatny do naprawy lub uległ kasacji – nikt przy zdrowych zmysłach bowiem nie zarejestruje takiego auta w naszym kraju.
Mało tego, jeśli samochód został skasowany w Japonii czy USA, to może grozić nam surowa kara za.. międzynarodowy, nielegalny transport śmieci.
Auto z zagranicy – opłaty
Auta wysłane z Japonii lub USA, docierają najczęściej do jednego z trzech portów morskich, zlokalizowanych w „naszej” części Europy. Są to: Rotterdam w Holandii, niemiecki port w Bremenhaven oraz Nasz, w Gdyni.
Zobacz: Zabezpieczamy przed kradzieżą auta z USA i Japonii – Toyota GT86.
Warto jednak wiedzieć, że większość klientów nie decyduje się na transport bezpośrednio do Polski, ale do jednego z dwóch pozostałych portów, skąd trzeba zorganizować przeprawę na kołach. Z czego to wynika?
Przede wszystkim z obowiązujących w naszym kraju przepisów. Z Niemiec lub Holandii jest stosunkowo blisko do Polski, poza tym możemy tam liczyć na sprawniejsze procedury, mniej formalności i niższy VAT – w Holandii jest to 21 procent, natomiast w Niemczech – 19 procent.
Uwaga od Eksperta
Mimo, że w Holandii i Niemczech procedury są o wiele bardziej uproszczone, aniżeli w Polsce, to dla przeciętnego Kowalskiego nadal mogą stanowić spory problem. Pomyłki w tego typu, delikatnej materii mogą być kosztowne, dlatego jeśli nie mamy zbyt dużej wiedzy o procedurach celnych, to lepiej będzie zdać się na wykwalifikowanego pośrednika.
Transport do Polski
W porcie macierzystym trzeba było zapłacić za załadowanie auta, więc logiczne jest, że podobny wydatek czeka nas w porcie docelowym. Tutaj ostateczna cena zależy od gabarytów auta – jeśli towarem będzie długa, ciężka limuzyna lub auto terenowe, opłata będzie stosownie wyższa.
Po dokonaniu opłat celnych (cło – 10 procent, VAT z rachunku za samochód + koszt transportu morskiego – 19 procent) i wyładunkowych, należy samochód przetransportować do Polski. Nie możemy tego zrobić sami „na kołach”, bowiem bez odpowiedniego badania technicznego, samochód z USA lub Japonii nie jest dopuszczony do jazdy na terenie Unii Europejskiej. Niektórzy próbują wybrnąć z problemu, samodzielnie transportując zakupione auto wynajętą lawetą. Tu jednak pojawia się problem – procedury niemieckiej policji i Federalnego Urzędu Przewozów Towarowych.
Zobacz: Zabezpieczamy przed kradzieżą auta z USA i Japonii – Chrylser Pacifica.
Kierujący powinien bowiem mieć specjalną licencję na zestaw auto+laweta. Dodatkowo, po wjeździe do Polski, trzeba będzie uiścić opłatę za korzystanie z dróg krajowych w systemie viaTOLL – niedopełnienie tego obowiązku to grzywna w wysokości 3000 złotych.
Gdy samochód jest już w kraju, mamy dwa tygodnie na udanie się do Urzędu Celnego. Tam składamy niezbędne dokumenty, takie jak oświadczenie o wewnątrzwspólnotowym nabyciu towarów AKC-U oraz dokonujemy opłacenia akcyzy.
Ostatnim krokiem jest uiszczenie opłaty środowiskowej i wówczas można już wykonać badanie techniczne samochodu. Następnie w rodzimym urzędzie skarbowym uzyskujemy zaświadczenie VAT-25, co stanowi zwolnienie z zapłaconego już wcześniej na terenie Niemiec, VAT-u.
Po dokonaniu tych formalności, możemy już legalnie zarejestrować samochód w Polsce.
Auto z USA – przeróbki
Oczywiście, najpierw należy udać się na stację diagnostyczną w celu sprawdzenia, które konkretnie elementy nie nadają się do użytku na polskich drogach. Koszt badania diagnostycznego wynosi obecnie 99zł, chyba, ze z dokumentów wynika, że samochód uległ wypadkowi – wówczas trzeba doliczyć specjalną opłatę w wysokości 94zł. Instalacja gazowa to kolejne 63 złote.
Wśród samochodów sprowadzanych z Japonii zdarza się to już coraz rzadziej, jednak samochody z USA prawie zawsze nie są w pełni dostosowane do poruszania się po krajowych drogach. Najprostszy przykład – światła. W Polsce prawy reflektor musi doświetlać pobocze, podczas gdy w USA, światła świecą symetrycznie w poziomie.
Oprócz tego, w USA tyle kierunkowskazy są czerwone, a z przodu białe – w naszym kraju, w obu przypadkach powinny świecić na żółto. Dodatkowo, przednie kierunkowskazy w autach amerykańskich, z racji świecenia na biało, pełnią rolę również świateł postojowych – u nas muszą być oddzielnie. W Polsce istnieje ponadto konieczność zamontowania tylnich świateł przeciwmgielnych, których nie znajdziemy w samochodach z USA.
Ciężko określić całkowity koszt wszystkich przeróbek, zależy to bowiem od rodzaju samochodu – biorąc jednak pod uwagę, że zza granicy często sprowadza się auta luksusowe, to takie modyfikacje mogą kosztować nawet kilka tysięcy złotych.
Zobacz: Zabezpieczamy przed kradzieżą auta z USA i Japonii – Ford Fusion Hybrid.
Koszty tłumaczeń i opłata recyklingowa
Przed odwiedzeniem miejscowego wydziału komunikacji, wszystkie obcojęzyczne dokumenty trzeba rzecz jasna przetłumaczyć. Nie jest to wysoki koszt, jednak trzeba go doliczyć do całkowitej ceny, jaką zapłacimy za sprowadzenie auta z Japonii lub USA do kraju.
Kosztem, jaki trzeba dodatkowo ponieść, jest tzw. opłata recyklingowa, która wpływa na konto Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej i zabezpiecza koszta demontażu pojazdu w przyszłości. Wysokość takiej opłaty to 500 złotych.
Auto z USA – rejestracja
Ostatnim krokiem do tego, abyśmy mogli cieszyć się jazdą sprowadzonym zza granicy samochodem, jest rejestracja auta. Do standardowego wniosku trzeba dołączyć następujące dokumenty:
- dowód własności pojazdu (umowa, faktura, rachunek);
- dowód rejestracyjny lub inny dokument potwierdzający rejestrację auta w USA lub Japonii;
- tablice rejestracyjne (w przypadku ich braku, bowiem musiały zostać zwrócone – stosowne zaświadczenie);
- zaświadczenie o pozytywnym wyniku badania diagnostycznego;
- dowód odprawy celnej;
- tłumaczenia na język polski przez tłumacza przysięgłego dokumentów sporządzonych w języku obcym,
- dowód opłaty za rejestrację pojazdu – 256 zł.
Auto z USA – czy warto zabezpieczyć przed kradzieżą?
Auta sprowadzane zza Oceanu to w większości przypadków samochody cenne – takie, które rzadko pojawiają się na krajowych drogach. Co za tym idzie, przyciągają uwagę nie tylko fanów motoryzacji czy przechodniów, ale również złodziei.
Obowiązkowym wyposażeniem nowoczesnych i luksusowych samochodów sprowadzonych z Japonii lub USA, powinna być więc elektroniczna blokada antykradzieżowa CanLock od Zabezpiecz-Auto.pl
Aby mówić o tym urządzeniu, należy uzmysłowić sobie, czym jest magistrala CAN (Controller Area Network) i jaką rolę odgrywa we współczesnym samochodzie. Nie wchodząc zbytnio w aspekty techniczne, CAN umożliwia komunikację wielu systemów obecnych w aucie (wspomaganie kierownicy, ABS, itd.) z mikroprocesorami, zapewniając odpowiedni rozdział i przepływ informacji.
I tu nasuwa się pytanie – skoro wszystkie sterowniki w samochodzie są podłączone de facto do jednej magistrali, która „dzieli i rządzi”, to czy istnieje możliwość zablokowania jej w taki sposób, żeby nie reagowała na polecenia kierowcy?
Na tym właśnie polega zasada działania systemu antykradzieżowego CanLock. Dzięki temu rozwiązaniu, samochód pozostaje niewzruszony nie tylko na metodę kradzieży „na walizkę”, ale również na „Game Boya” czy „lawetę”. Więcej na temat poszczególnych wersji zabezpieczenia możesz przeczytać tutaj.
Auto z USA – podsumowanie
Jak więc widzimy, sprowadzenie samochodu z Japonii czy USA nie jest takie proste, jeśli chcemy robić to na własną rękę. Dlatego warto zdać się na pomoc firm, które wyspecjalizowały się w tego typu działalności – poprowadzą nas Oni za rękę i z pewnością pomogą uniknąć wielu stresowych sytuacji.
Warto wspomnieć, że w przypadku niektórych samochodów, nawet po doliczeniu wszystkich dodatkowych kosztów i opłat, import naprawdę się opłaca. Nic więc dziwnego, że chętnych na tego typu auta nie brakuje – za relatywnie niewielką kwotę możemy cieszyć się rzadko spotykanym na naszych dogach samochodem.
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o zabezpieczeniu antykradzieżowym CanLock do samochodów z USA i Japonii lub potrzebujesz rady, jak odpowiednio zabezpieczyć auto przed kradzieżą, skontaktuj się z Naszymi Specjalistami.
Możesz to zrobić na kilka sposobów: napisz do Nas poprzez formularz kontaktowy, zadzwoń pod numer 732 080 889 lub kliknij na symbol słuchawki, znajdujący się w prawym dolnym rogu ekranu i zostaw swój numer telefonu. Oddzwonimy w przeciągu kilkudziesięciu sekund.